Debata nad tym która płeć jest trudniejszą do rozszyfrowania trwa od zawsze i będzie trwała w nieskończoność. Do męskiej głowy zajrzeć nie mogę, ale chętnie zaprezentuje tok rozumowania przeciętnej przedstawicielki płci pięknej, a tym samym ułatwić wam panowie pojęcia kobiecej logiki.

Wiadomo, na pierwszy rzut oka kobiety bywają trudne do zrozumienia, jednak u jakieś 70% prezentuje podobny tok rozumowania.

Najpierw warto się zastanowić co kobiety uważają, że oczekują od facetów.  Ogólnie każda ma indywidualne upodobania, jednak na pewno wiele zadeklaruje, że facet powinien być zabawny, dobry, opiekuńczy, doceniał jakie są cudowne i był dla nich oparciem.

Na co w praktyce lecą dziewczyny? Dużego bicepsa, zawadiacki uśmiech, to że laski na ulicy się za nim oglądają, bywa porywczy, uważa, że jedyne czym może pachnieć mężczyzna to pot i że jest dupkiem, ale spokojnie. Jak mówi legenda – da się faceta zmienić i wyleczyć z bycia patafianem.

Otóż niespodzianka, nie da się zmienić dupa o ile on sam nie zechce się zmienić. Samowyklucie się planu zmiany stylu życia może nastąpić w dwóch przypadkach. Albo któregoś dnia taki ogier wstanie i stwierdzi, że koniec z tym szczeniackim zachowaniem. Albo jak dotrze do niego, że zaraz stuknie mu trzydziestka, a wciąż nie ma kogo zabierać na wesela swoich kumpli, gdyż jego jedną stała partnerką jest prawa ręka.

Złota rada? Nie marnować czasu i nerwów na dupków i poszukać dżentelmena. Jak? Nie wiem. Ale warto zacząć od tego, żeby dawać kosza każdemu typowi, który nie otwiera przed tobą drzwi i dużo przeklina. Wyznaczenie standardów samo przyciągnie lepszy sort mężczyzn. A gorszy sort zrozumie, że tak chcemy być kochane i dostawać kwiaty.


I apeluje, jeśli wy dziewczyny pokażecie, że jesteście wartościowe i trzeba o was trochę powalczyć to może uda się wskrzesić kult „prawdziwych” mężczyzn a nie pseudo samców alfa.


Zgadzacie się ze mną? Zapraszam do komentowania:) 



zdjęcie: amc.com


Drogie kobiety i dziewczyny, na początek wszystkie najlepszego życzę sobie i wam bo w końcu dziś nasze święto.

Ostatnio zastanawiałam się jak bardzo cholernie różnią się mężczyźni i kobiety. Oczywiście będę tu generalizować, czego za bardzo nie lubię bo każdy jest inny i wyjątkowy. Mimo to, są cechy które dzielą nas jak równik ziemię. Dlatego dziś o typowo dziewczyńskich zachowaniach, których rozumieją tylko dziewczyny.
  • Wszystkim się przejmujemy – w 90% jest to przejmowanie się na bardzo duży zapas i najczęściej wiąże się z konkretną dawką paranoi. Nie przejmujesz się, czy przypadkiem twój ulubiony kolega z pracy zauważył, że masz niedopasowany kolor lakier na paznokciach do sukienki? Coś chyba z tobą nie tak.

  • Nigdy nie jesteśmy pewnie – o ile na trzeźwo jest to do opanowania, o tyle w towarzystwie wina i nieodpowiednich koleżanek nie będziemy pewnie co do niczego, zaczynając od sensu naszej pracy a kończąc na sensie naszego 5 letniego związku.

  • Podejmuje decyzje bardzo powoli –Ubrać niebieski top czy cała na czarno, żeby wiedzieli, że jestem w żałobie bo okres? Iść na dietetyczną sałatkę i frytki do KCF czy macdonalda? A może mam ochotę na pizze? – nie wiem co jest cięższe, wybranie w co się ubrać czy co mam ochotę zjeść. To chyba dylemat, który pozostanie na zawsze nierozwiązany.
  •  


Czy coś z wyżej wymienionych cech brzmi dla Was znajomo?:)



Grafika: fragment obrazu "Narodziny Wenus" Sandra Botticellego

Archiwum bloga

Obserwatorzy

Navigation Menu