Czego nie jeść na pierwszej randce?

                   

Wypad na wspólny lunch albo kolację jest jedną z najchętniej wybieranych form pierwszej randki (jest jeszcze opcja śniadania, ale to raczej dla szybkich randkowiczów). Mogłoby się wydawać, że to błaha sprawa a jednak gdy przychodzi do wyboru jedzenia pojawia się problem co wybrać.

A oto nieobiektywny ranking najgorszego jedzenia jakie można wybrać na pierwszej randce:

Sałatka – oczywiście wiadomo, każda z nas chce pozostać classy i fit. Mimo, że nie tknęłyśmy sałatki od poprzedniej randki chciałybyśmy pokazać, że tak właśnie jadamy na co dzień a ta fałdka na brzuchu wzięła się znikąd. Musimy liczyć się z tym, że prawdopodobnie po tak długim czasie nie będziemy potrafiły sobie poradzić z okiełznaniem liści sałaty bądź o zgrozo rukolą (czy używać do tego noża?). A ponad to będziemy złe patrząc jak nasz wybranek zajada się jakimś kawałkiem mięska albo porcją makaron

Burger – co tu dużo nie mówić, jeśli facet powie wam, że was kocha to spokojnie droga wolna, ale widok dziewczyny w ładnej sukience ze skapującym z ust sosem jest mało sexy

Sushi – tu pojawiają się dwa problemy, po pierwsze żadne z was się nie wyjdzie najedzone, a po drugie wydacie kupę kasy i na 70% więcej się nie spotkacie co spotęguje wasze niezadowolenie