Dlaczego warto kochać siebie?





Daleko mi do personal coucha, ale po wypiciu pół litra energetyka doszłam do bardzo głębokich przemyśleć  (nadmiar cukru tak na mnie działa) mających na celu zbawienie całego dziewczyńskiego świata.  Dużo moich koleżanek, a mam ich nieskromnie powiem całkiem sporo bo posiadam całkiem zasobną szafę i sprawdzam się jako skrzydłowa, bardzo nie docenia siebie.
Jeśli stajesz przed lustrem częściej niż raz w tygodniu i stwierdzasz, że coś Ci w sobie nie pasuje, to tak mówię o Tobie.

Generalnie prawdą jest, że z każdej trójki można spokojnie zrobić  siódemkę, dzięki lepiej dopasowanym ubraniom, kresce na oczach i pewności siebie. Z czego tak naprawdę, to ostatnie jest najważniejsze i kluczowe bo jak ludzie maja Cię odbierać jako kogoś zajebistego skoro samemu się za takiego nie uważasz.

Wygląd jest względny i prawda jest tak, że każdy lubi co innego i typ, któremu sama dałabyś czteryplus dla Twojej przyjaciółki może być ósemką i z chęcią rozłożyłabym przed nim nogi. Dlatego przedłużanie rzęs i wybieranie push-upu odłóżcie na później i zastanówcie się nad waszą samooceną. Według mojej własnej filozofii wygląd jest ważny, ale świadomość swoich pozawyglądowych atutów ważniejszy. Dlatego zastanówcie się z jakich swoich cech jesteście dumne  i nie, nie ma opcji, że żadnych nie posiadacie, więc wysilcie się bardziej.

Jak już okryjecie, że jesteście mistrzyniami rubasznych żartów, umiecie polizać łokieć, jesteście fankami gwiezdnych wojen, potraficie ugotować coś więcej niż jajecznicę, czytacie dużo książek, rozróżniacie wlew na olej silnikowy od tego na płyn do spryskiwaczy, potraficie wyekstachować kokainę, albo znacie się na html (wtedy proszę o kontakt ze mną) to może dotrze do Was, że każda jest niesamowita i wyjątkowa i kochajcie się siebie.

Dlatego okrywajcie swoje  atuty i chwalić się nim na prawo i lewo (no chyba, że waszym atutem jest umiejętność robienia laski, gratulację, typ który się o tym przekona będzie zachwycony, ale nie opowiadaj o tym w autobusie w godzinach szczytu).

Tak czy siak wnioski na dziś to nie przesadzajcie z energetykami, przedłużane rzęsy to nie wszystko i skoro życie mamy jedno to po co je marnować nad zamartwianiem się, że nie wyglądacie jak Kyle Jenner.


„Każdy może być piękny” – Ja

0 komentarze:

Archiwum bloga

Obserwatorzy

Navigation Menu